czwartek, 9 sierpnia 2018

MAKEUP FAILS - czyli kosmetyki, których nie polecam







































Dziś wracam do Was z paroma produktami, które nie sprawdziły się najlepiej oraz polecam ich unikać, lub zainwestować w nieco droższe oraz lepsze zamienniki! 

Jest to oczywiście czysto personalna sprawa, dlatego, jeśli któryś z wymienionych produktów sprawdza Wam się idealnie, używajcie go dalej! Ile ludzi, tyle skór oraz opinii! 

I. PRIMER: BAZA POD MAKIJAŻ:


Produktem który nie sprawdził się u mnie nawet w najmniejszym stopniu jest baza LASTING FINISH z firmy Rimmel.  


Baza podczas aplikacji nie zachowuję się źle, aczkolwiek po zastygnięciu na twarzy tworzy się coś w rodzaju skorupki, którą można (dosłownie) zetrzeć z twarzy. Za każdym razem, gdy jej używałam, podkład nie wytrzymywał nawet kilku godzin: rozwarstwiał się, wyglądał jakbym nosiła go już kilkanaście godzin (albo dni!). 

Cena: ok  20 PLN / 30 ml 

Wady produktu:  
  • tworzy nienaturalną powłokę na twarzy
  • nie utrzymuje się w ciągu dnia 
  • ściera się 
  • podkład nie nakłada się na nią dobrze - powstają smugi
  • podkreśla suche skórki, pęka w niektórych miejscach wraz z podkładem 
  • zapach - chemiczny 
  • konsystencja bardzo gęsta, kremowa, lekko szara. 

Polecane zamienniki: 
  • Catrice - Prime and Fine (15 PLN) 
  • Bielenda - Magic Base (24 PLN) 

II. PODKŁAD


REVLON COLORSTAY był kiedyś naprawdę bardzo dobrym podkładem, aczkolwiek już nim nie jest - zmiany spowodowały iż żadna z opcji dostępnych - czy to dla suchej, normalnej czy tłustej skóry, nie sprawdza się u mnie. 

Dawniej używałam podkładu dla cery tłustej, kolor 150. Jednakże teraz, produkt nie utrzymuję mi się na skórze dłużej niż 2- 3 h oraz bardzo brzydko rozwarstwia się i pęka. 

Dlatego zdecydowałam się na wersje Normal / Dry skin - niestety znów porażka. 

Cena: ok. 30 - 50 PLN 

Wady produktu:  
  • podkład siedzi na skórze, nie wtapia się w nią 
  • nie otrzymuję się oraz bardzo ściera w ciągu dnia 
  • pęka 
  • ciastkuje się 
  • wyświeca się zbyt szybko 
Polecane zamienniki: 
  • Maybelline - Matte and Poreless 
  • Bielenda- fluid kryjący 


III. PUDER MATUJĄCY

 

Puder z Catrice nabyłam dosyć niedawno, aczkolwiek odkąd go mam nie jestem w stanie go użyć w pełni - zostałam pokonana przez opakowanie! 


Puder obiecuje nam, iż nasza skóra będzie idealne matowa. Niestety - nie miałam okazji tego sprawdzić, gdyż nie jestem w stanie wydobyć pudru z opakowania. 

Pomimo wielokrotnych prób - wieczka zdjąć nie mogę a dziurki, którymi puder miałby wylecieć po prostu nie spełniają swojego zadania. 

Nie wiem czy kwestią tego jest ilość pudru w opakowaniu (zbyt wiele go nasypali?) lecz niestety jeszcze nie wymyśliłam co zrobić. A szkoda.. Catrice, duży minus!  #pokonanaprzezopakowanie


Ale to nie koniec.... 

STAY MATTE - Rimmel.. To już zupełnie nietrafiony produkt. 

Wiele kobiet uwielbia ten puder, jest on dla nich najlepszym produktem i zawsze do niego wracają - niestety ja nie. 

Puder nie matowi, podkreśla WSZYSTKO na skórze, buduję dziwną teksturę i jednym słowem podkład przypudrowany Stay Matte nadaje się tylko do zmycia. 

Cena: ok. 20 PLN 

Wady produktu:  
  • podkreśla skórki oraz teksturę twarzy
  • zbiera się w załamaniach 
  • "ciastkuje się" 
  • wyświeca się bardzo szybko oraz nie matuje twarzy 
  • rozwarstwia się  

Polecane zamienniki: 
  • Catrice - Prime and Fine - puder kompaktowy
  • Eveline - loose powder
  • Wibo - puder ryżowy
  • Ingrid - loose powder
  • Rimmel - Match Perfection Loose Powder   

 IV.BRWI 


Produkty do brwi w bardzo dużej mierze zależą od: 


  • koloru włosów 
  • tonacji skóry (czy jesteśmy bardzo blade, czy raczej oliwkowe) 
  • preferencji 
Wierzę, iż nie ma produktu, który pasuje idealnie do każdego - aczkolwiek kredka do brwi z WIBO w kolorze 02 jest tak niesamowicie pomarańczowo - brązowa.. tylko osoby z rudymi włosami mogą ją stosować. To już nawet nie jest brąz.. tylko brunatny.. ? 

Zdecydowanie odradza, aczkolwiek tylko ze względu na nietrafiony kolor - konsystencja oraz produkt sam w sobie jest bardzo dobry - byle by te kolory były trochę lepsze! 

Cena: ok. 10 - 15 PLN 

Wady produktu:  
  • kolor - zbyt czerwony

Polecane zamienniki: 
  • Essence - kolor blonde
  • Catrice Brow - kolor 040, Ashtone 

V. ROZŚWIETLACZ 



Modne rozświetlacze niewątpliwie podbiły rynek kosmetyczny ! 

Czym cechuję sie dobry produkt zatem? 

Tym, że nie widać go na skórze. Ani nigdzie indziej. Np: na ubraniach. 

ROYAL SHIMMER z WIBO na pewno nie jest złym produktem aczkolwiek bardzo, ale to bardzo osypuję się wszędzie oraz nie trzyma się twarzy. W ciągu dnia rozświetlacz nie tylko znika z twarzy, ale także magicznie transferuję się na koszulkę, spodnie lub kogoś innego. Oprócz tego drobinki złota jakie w nim się znajdują, są według mnie zbyt duże. 

Jestem fanką rozwietlaczy, które dają nam iluzję oraz wrażenie tafli na kościach policzkowych a nie zwykłego brokatu. Zdecydowanie mówię nie! 

Cena: ok 10 PLN 

Wady produktu:  
  • zbyt duże drobinki brokatu
  • osypuje się oraz transferuje w inne miejsca w ciągu dnia 
  • szybko znika z twarzy
  • podkreśla teksturę 

Polecane zamienniki: 
  • Makeup Revolutiona
  • Hean 


VI. EYELINER W PISAKU 


Jestem zdecydowanie zwolenniczką eyelinera w płynie z pędzelkiem, aczkolwiek od czasu to czasu szuka zmiany. Ten eyeliner nabyłam okazyjnie, na jakieś promocji, aczkolwiek chyba już wiem, dlaczego był przeceniony. 

Narysować niż kreskę to prawdziwe wyzwanie! 

Nie jestem osobą nową w tym temacie, od paru lat bez problemu maluję się, robię jaskółki, kreski i rożnego rodzaju makijaże - aczkolwiek ten produkt mnie pokonał . 

Loreal Perfect Slim Liner nie jest ani Perfect ani Slim, bo nie da się nim zrobić zupełnie nic! 

Cena: ok. 20 PLN 

Wady produktu:
  • bardzo sztywny aplikator
  • czerń bardzo słabo napigmentowana
  • ciężko zrobić nim prostą linię - niestabilny 
Polecane zamienniki: 
  • Eveline - liner w płynie 
  • Wibo - eyeliner w płynie 

VII. USTA 









Pomadki z firmy WIBO są już na pewno wszystkim znane. Jedne są lepsze, inne gorsze aczkolwiek muszę tutaj wspomnieć o kilku konkretnych przypadkach. 

Szminka z lewej strony - typowa szminka w kolorze czerwonym, MATTE INTENSE. Niestety - ta szminka jest tak sucha, że nie da się jej nałożyć na usta. Po prostu wyschła. Zbyt matowa - WIELKIE NIE! 

POMADKI MILLION DOLLAR LIPS - tutaj każdy kolor ma lekko inną konsystencje, aczkolwiek nadal łączy je to, czego nie mogę znieść - ZASTYGAJĄ NA USTACH I ROBIĘ SKORUPĘ! 

Uwielbiam matowe pomadki z Bourjois, gdyż one zastygają, nie transferują aczkolwiek nie czujesz ich na ustach. Przy produktach z WIBO, niestety zawsze towarzyszy mi dyskomfort oraz uczucie kleju na ustach. 

Cena to ok. 15 PLN 

Wady produktów:
  • wysusza usta 
  • powoduję skorupę
  • pękają po zastygnięciu 
  • ciężko je zmyć 
  • brzydki, chemiczny zapach 
  • są niesamowicie suche 

Zamiennik: 

  • Velvet Matte - Bourjois - dużo droższe aczkolwiek zdecydowanie warte swojej ceny (polecam kupic online, cena to ok: 20 - 30 PLN) 

To już wszystkie produkty jakimi chciałam się z Wami dzisiaj podzielić. Dajcie znać w komentarza, jakie są wasze opinie na ich temat! 

Serdecznie zapraszam na FB oraz Instagrama 

Miłego dnia! 

środa, 8 sierpnia 2018

TOP 10 produktów do makijażu twarzy dla każdego!

Hej! 

Chciałabym serdecznie zaprosić wszystkich na naszego na FB: https://www.facebook.com/belarobeauty oraz Instagrama: belarobeauty

W moim pierwszy poście chciałabym podzielić się z Wami produktami ogólnodostępnymi, w atrakcyjnych cenach oraz o bardzo dobrej jakości. 



Produkty do twarzy bez których ciężko jest nam się obyć to: 

  • podkład 
  • puder
  • bronzer
  • rozświetlacz
  • korektor pod oczy oraz na blizny 
Na powyższym zdjęciu prezentuje produkty, które idealnie sprawdzają się do codziennego makijażu. 


PRODUKT 1: 

POKŁAD FIT ME, MAYBELLINE, MATTE & PORELESS (NORMAL TO OILY SKIN), KOLOR 105, NATURAL IVORY. 

Cena: ok. 15 - 20 PLN / 30 ml 

Matuje, utrzymuje się cały dzień na skórze, nie roluje się oraz współpracuje z innymi produktami. Ogromną zaletą jest także kolorystyka podkładów - każdy znajdzie coś dla siebie. Kolor 105 pasuję idealnie do skóry bladej, aczkolwiek z ciepłymi tonami. 






PRODUKT 2: 

BIELENDA #INSTA MAKE-UP, FLUID KRYJĄCY, LIGHT BEIGE 01. 

Cena: 8 - 10 PLN / 30 ml 

Jest to podkład - odkrycie! Matuje skórę lecz nie pozostawia efektu maski. Kryję w 100% oraz ma bardzo ładny blady, lekko żółty kolor, idealny dla nas, słowianek! 
Utrzymuje się na skórze bardzo długo oraz ściera się w bardzo łady sposób - nie pozostawia placków na skórze, nie pęka, nie podkreśla skórek, nie jest ciężki (chociaż do lekkich także nie należy) 




PRODUKT 3: 

AA WINGS, NATURAL GLOW + Q10, PODKŁAD WYRÓWNUJĄCY KOLORYT + ROZŚWIETLAJĄCY, KOLOR 204 LIGHT BEIGE 

Cena: 20 - 30 PLN / 30 ml 

Jest to podkład, ktory daje naprawdę piękny błysk, "glow" na skórze. Rzeczywiście, jest to naturalne rozświetlenie - nie ma w nim drobinek złota (tak jak np: w Wake Me Up - Rimmel). Jednakże na mojej skórze sprawdza się bardzo dobrze, z jednym "ale". Bardzo szybko wyświeca się - co nie wygląda już naturalnie. Po kilku godzinach (4 - 5h ) musze go ponownie pudrować. 

Być może jest to kwestia mojej skóry, aczkolwiek polecam i tak bo produkt naprawdę godny uwagi. 





PRODUKT 4: 

CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE, PORCELANA 

Cena:  10 - 13 PLN 

Kultowy już korektor, bardzo mocno kryjący. Działa świetnie, nie roluje się, nie pęka, nie "ciastkuję się". Wymaga dobrego przypudrowania, ale mam wrażenie, że każdy korektor tego wymaga aby dobrze wyglądał. Jest to moje 4 lub 5 opakowanie i nie wiem, czy kiedykolwiek znajde lepszy zamiennik w tak dobrej cenie. 







PRODUKT 5

BIELENDA MAKE-UP ACADEMIE, MAGIC BASE + BB efect

Cena: ok. 24 PLN / 30 ml 

Bielenda, dawniej nie kojarzona z dobrymi produktami, zdecydowanie wygrywa tą bazą wszystko. Jest to cudowna baza, odżywcza, nawilżająca oraz tonująca skórę dzięki lekkiemu kryciu. Dzięki temu możemy używać jej zamiast podkładu, gdy chcemy tylko lekko polepszyć wygląd naszej skóry, lub na upalne dni, gdy nie chcemy FULL GLAM na twarzy. Pod każdym podkładem zachowuje się idealnie - przedłuża jego trwałość oraz zdecydowanie polepsza wygląd. Skóra wygląda na świeżą, wypoczętą oraz zdrową - a to jest to na czym nam wszystkim zależy! 

Zdecydowanie polecam ! 






PRODUKT 6

MAX FACTOR, FACE FINITY, ALL DAY PRIMER (SPF 20) 

Cena: 26 - 50 PLN / 30 ml 

Jest to typowa baza matująca - bardzo ciężka, pachnąca ... ciekawie, lekko chemicznie (ale nie ma tragedii) lecz spełniająca swoje zadania na 200%. Zazwyczaj używam jej miejscowo, na ważne wyjścia, gdy chce by twarz była matowa przez dłuższy czas niż 4 - 5 h. Wtedy ta baza przychodzi na ratunek i sprawia, iż mat utrzymuje się nawet 8 h bez poprawek! 

Polecam kupować ją online, gdyż jej średnia cena online to ok, 26 PLN, podczas gdy w sklepie stacjonarnym to już ok. 50 PLN. 






PRODUKT 7

CATRICE, PRIME AND FINE, PORE AND ANTI-SHINE BASE. 

Cena: ok. 15 - 20 PLN / 30 ml 

Baza jest lekka, (nie silikonowa!) dlatego moim zdaniem nadaje się do codziennego użytku. Nie zauważyłam żeby zapychała pory lub sprawiała, że skóra jest ciężka i zmęczona. Przedłuża żywotność makijażu, lecz nie jest super matująca. Mat utrzymuje się standardowo ok. 3 - 5 h a potem już należy się przypudrować ponownie. 








PUDER / BRONZER / ROZŚWIETLACZ 



















  • PUDER: INGRID COSMETICS, TRANSLUCENT LOOSE POWDER, Cena: ok. 20 PLN / 10 g - produkt bardzo dobrze matuje, nie ciastkuję twarzy, zabezpiecza makijaż przed ścieraniem oraz jest NIESAMOWICIE wydajny. Jedno opakowanie spokojnie starczy na kilka miesięcy! 
  •  BRONZER: HEAN, HIGH DEFINITION, EGYPTIAN SUNRISE POWDER, Cena: ok. 10 - 15 PLN / 9 g - super bronzer, bardzo ładnie się rozciera, nie pozostawia smug, bardzo mocna pigmentacja, wydaję się na początku pomarańczowy, ale po roztarciu nabiera cudownego, zdrowego, brązowego koloru, idealnego aby skórę lekko przyciemnić i nadać kształtu. Nie używam go z innymi produktami do konturowania aczkolwiek sam spisuje się na medal! Z tej samej serii polecam także ROZŚWIETLACZE,  są naprawdę piękne! 
  • ROZŚWIETLACZ: MAKEUP REVOLUTION, STROBE HIGHLIGHTER (PINK), Cena: ok. 15 PLN / 7,5 g  - nadaje twarzy piękną, delikatnie różową taflę, nie jest zbytnio brokatowy (nie widzimy tych drobinek). Delikatny, kobiecy oraz idealny dla bladych osób. Polecam zdecydowanie jeśli nie lubicie typowego "szampańskiego" koloru na skórze. Ten jest super alternatywą. Plus - bardzo dobra cena! Czego chcieć więcej? 

Dajcie znać czy wy używacie, któryś ze wspomnianych wyżej produktów. Sprawdzają Wam się? Dajcie znać w komentarzu! 


MAKEUP FAILS - czyli kosmetyki, których nie polecam

Dziś wracam do Was z paroma produktami, które nie sprawdziły się najlepiej oraz po...